„Protest Wolnych Polaków” zaplanowany jest na sobotę 20 stycznia na godzinę 14 na rynku we Wrocławiu.
Zaangażowana w organizację manifestacji jest europoseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Zalewska, a także kluby Gazety Polskiej.
- Upada polskie państwo prawa. Dzieją się rzeczy nie do wyobrażenia w jakimkolwiek kraju demokratycznym w Europie czy na świecie. Niestety, na razie przy milczącej zgodnie na działania bezprawne, niebezpieczne. Dwóch ministrów, posłów z immunitetami, zostało aresztowanych, osadzonych w więzieniu. Zostało zabranych podczas wizyty w Kancelarii Prezydenta. Minister Kamiński i minister Wąsik ogłosili głodówkę! To rzeczywiście działanie, którego nie wyobrażaliśmy sobie, że może do niego dojść – mówi europoseł Anna Zalewska.
Jej zdaniem takie działania nowej władzy budzą u ludzi gniew, ale budzą również strach, że tak będą wyglądały rządy Donalda Tuska i Szymona Hołowni.
- Dlatego bądźmy razem 20 stycznia o 14 na wrocławskim Rynku. Pokażmy, że nie godzimy się na ograniczenie wolności, wolności słowa, na zamach na media publiczne, na to żeby łamane były prawa człowieka – apeluje A. Zalewska.
Protest wrocławski przyciągnie prawdopodobnie te same środowiska, co wielka manifestacja w Warszawie.
- Nie jestem wyborcą PiS, ale kompletnie nie podoba mi się to, co robi nowy rząd. Sposób, w jaki przejmują władzę, jest skandaliczny. To niebezpiecznie przesuwa granice. Nie przekonuje mnie argumentacja o sprzątaniu bałaganu po rządach PiS-u. Platforma i jej koalicjanci po prostu przesadzają i stosują moralność Kalego. Potrzebny jest sprzeciw społeczny, żeby rządzący nie uznali, że mogą robić wszystko za milczącą zgoda narodu – oświadcza Jakub Kozłowski, wrocławski student.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?